Na porannej Mszy ks. Piotr opowiadał o zbroi. Taką zbroją jest też medalik. Na koniec Mszy zostały poświęcone i rozdane cudowne medaliki, zawieszone na rzemykach. Tak uzbrojeni mogliśmy ruszyć do zajęć. Dziś wielobój cd, pierwsze rozgrywki drużynowe i oczywiście przygotowania do Cedyni!
Wujek Piotr zaczął rzeźbić siostrę Faustynę, a Beata ze swym plemieniem przedstawiła obozowi historię cudnego medalika. Zrobili naprawdę super prezentację!!! Pokazali wykonane samodzielnie plansze z awersem i rewersem medalika i zapoznali wszystkich ze znaczeniem każdego elementu.
Basen i sklepik królują! :D
Przyjechał ks. wicedyrektor Caritas Łomżyńskiej i osobiście wręczał pierwsze puchary;
Humory dopisywały!
Tylko coś Marta chwilowo nie w sosie......
Wieczorem było słodko. Tylko jubilatka mało radosna. ;) Pewnie zmęczona po całym dniu atrakcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz