sobota, 29 sierpnia 2015

19. lipca- Niedziela pełna wrażeń!

Kolejny, piękny, upalny dzień! Obozowicze szykują się do wyjścia do Nowogrodu na Mszę św. Dla tych, co nie będą mogli pójść, jest odprawiona Msza w kaplicy ośrodka, czyli....na naszej stołówce.



Grupa 30. osób jedzie do Łomży na spektakl teatralny o ....ptakach. ;)

Mamy też wybraną reprezentację na dzisiejszy mecz towarzyski z Kuleszami Kościelnymi.
:

Jeszcze tylko poznajemy hymn obozowy....


....i gotowe! 

tekst hymnu:

1. Jak długo na Wawelu
Zygmunta bije dzwon,
Tak długo nasze plemię 
Zwyciężać będzie wciąż.

Ref: Zwycięży orzeł biały,
Zwycięży polski ród,
Zwyciężą nasze orły,
Bo to indiański lud. x2

2. Wierny swojej drużynie 
znów przyjdę na jej mecz
i smutek z serca zginie,
troski odejdą precz.

Orły to jest potęga
Orły najlepsze są
Orły trzeba szanować
Orły indiański szczep.

Można ruszać w drogę! Flaga Orłów przodem, ksiądz Jan ogłasza gotowość wyspowiadania w czasie marszu każdego, kto tego pragnie.
Piękny kościół w Nowogrodzie zrobił na wszystkich wielkie wrażenie. Obozowicze , z początku nieśmiali, zachęceni przez księdza Jarka, podeszli wraz z flagą pod sam ołtarz. 

Po Mszy św. ruszyliśmy na boisko. Przed meczem wszyscy się posilili.


Dla Marty ciekawszym od obiadu okazał się zapach kwiatów.



Gdy wszyscy jedzą, ksiądz Jan oznacza boisko.


Jeszcze tylko pobudzenie dopingu....


...pamiątkowe zdjęcie....


....i zaczęło się!



Drużyny mają też nietypowych widzów:


Po meczu czekał nas koncert. Przyjechał z Przasnysza zespół Dekalog. Zabawa była przednia!





Gdy tylko muzycy zakończyli występ i przykryli sprzęt, lunęło! Rozpętała się burza.




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz